Tag : samochod

post image

Rejestracja „Anglików” w Polsce

Wielkie zainteresowanie od dłuższego czasu budzi wprowadzenie możliwości rejestracji aut przystosowanych do ruchu lewostronnego, popularnie zwanych „anglikami”. Spodziewany bum na sprowadzanie tego rodzaju aut, może też spowodować zwiększony popyt na ich ubezpieczanie.

Informacje na ten temat cyklicznie pojawiają się w mediach, lecz możliwości rejestracji takich pojazdów, jak nie było – tak nie ma. Trafiają do nas pytania, co dalej w tym temacie. Może więc od początku.

Polska kontra Komisja Europejska54b1a05daa4ff_o

Polska uzasadniała zakaz użytkowania pojazdów przystosowanych do ruchu lewostronnego dbałością o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Jednakże statystyki udowodniły, że osoby które czasowo jeżdżą po Polsce „anglikami” nie stworzyły większego niebezpieczeństwa w ruchu. W końcu Trybunał Sprawiedliwości UE dnia 20 marca 2014 r. (C-639/11) wykazał odstępstwa od regulacji unijnych i stwierdził, że zakaz rejestracji samochodów z kierownicą po prawej stronie jest niezgodny z prawem europejskim i nie może być dalej utrzymywany. W ten sposób podzielił opinie, że polski zakaz jest przejawem dyskryminacji i utrudnia swobodny przepływ osób w Europie.

Argumentacja Polski nie przekonała Komisji ani Trybunału. Uznano, że skoro takie samochody są rejestrowane w innych krajach i ich właściciele nie są zmuszani do przekładania kierownicy, Polska nie może być w tym względzie wyjątkiem. Podkreślono, że techniczna ingerencja w elementy układu sterowania pojazdem istotnie narusza konstrukcję pojazdu.

Wystarczającymi elementami przystosowania aut do ruchu, mają być:

  • odpowiednie dostosowanie świateł przednich i tylnego reflektora przeciwmgłowego do ruchu prawostronnego,
  • wyposażenie w prędkościomierz wskazujący prędkość w km/h albo jednocześnie w km/h i mph,
  • lusterko zewnętrzne (lewe wsteczne), które umożliwi obserwację obszaru po lewej stronie pojazdu pod kątem zapewnienia kierowcy odpowiedniego pola widoczności. W tym przypadku bardzo pomocne przy wyprzedzaniu będą specjalne lusterka peryskopowe.

Wspomniany wyrok spowodował, że Ministerstwo Infrastruktury musiało zmienić przepisy tak, by rejestrowanie samochodów (nowych i używanych) z kierownicą po prawej stronie było możliwe.

Możliwość rejestracji „anglików” miała być możliwa od 1 stycznia 2015. Czas jednak mija i w tym temacie nadal nic nie drgnęło. Widoczny jest jednak już coraz bliższy finał sprawy.

Odpowiedź komisarz

Na skargi dotyczące opieszałości władz polskich w ramach wykonania postanowień wyroku Trybunału odpowiedziała unijna komisarz Elżbieta Bieńkowska. Poinformowała, że pomimo planowanego przyjęcia środków pozwalających na rejestrację samochodów z kierownicą po prawej stronie do końca 2014 roku, Polska nie przyjęła jeszcze odpowiednich rozporządzeń. Jednakże w dniu 19 lutego 2015 r., polskie władze notyfikowały do Komisji nowe projekty rozporządzeń zgodnie z Dyrektywą 98/34/WE. Dyrektywa 98/34/WE przewiduje trzy miesiące okresu zawieszenia, w celu umożliwienia Komisji i innym państwom członkowskim oceny projektów w zakresie ich zgodności z odpowiednim prawodawstwem UE. W niniejszej sprawie trzymiesięczny okres zawieszenia wygasa w dniu 20 maja 2015 r. W przypadku gdy ocena przedłożonych projektów będzie pozytywna, nowe środki mogą zostać przyjęte po zakończeniu okresu zawieszenia. Najbliższym więc terminem, o którym się mówi jest 1 czerwca 2015 roku.

Pozostaje jeszcze kwestia ubezpieczenia OC w Polsce. Do tej pory raczej trudno było je uzyskać. Ubezpieczyciele niechętnie patrzyli na auta przystosowane do ruchu lewostronnego, które poruszają się po polskich drogach. Ograniczona widoczność przy wyprzedzaniu ogranicza bezpieczeństwo i zapewne znajdzie odzwierciedlenie w wysokości stawek ubezpieczenia komunikacyjnego dla tych aut. Zapytaliśmy przedstawicieli współpracujących z nami towarzystw o ich plany związane z nową sytuacją. Trudno o oficjalne stanowisko ubezpieczycieli, którzy zasłaniają się faktem, że zgodnie z prawem jeszcze takiej możliwości nie ma, więc nie chcą o niej rozmawiać. Jawi się jednak pewien obraz. Wystarczy posłużyć się kilkoma cytatami z otrzymanych odpowiedzi, bez podawania nazwisk ich autorów.

„Nie jest to nasz preferowany segment rynku, jednak przewidując wzrost rejestracji tych pojazdów w Polsce jesteśmy gotowi na ich ubezpieczenie. Należy pamiętać, że poruszanie się pojazdem przystosowanym do ruchu lewostronnego w ruchu prawostronnym zwiększa ryzyko kolizji, zatem stawki za ubezpieczenie „anglika” będą większe niż pojazdu z kierownicą po lewej stronie.”

A tu inna bardzo krótka i rzeczowa odpowiedź:

„Planowane jest wprowadzenie 300% zwyżki”.

Pojawiła się też informacja na temat ewentualnego ubezpieczania tych aut w zakresie auto-casco:

„Wprowadziliśmy zmiany w najnowszym OWU. Do AC nie przyjmujemy takich pojazdów, jak i nie odpowiadamy za szkody w takich pojazdach”.

Reasumując, jeśli faktycznie pojawi się zwiększona ilość sprowadzanych z Wielkiej Brytanii aut, można oczekiwać dobrego czasu dla agentów takie auta ubezpieczających, bo niemal pewnym wydają się duże zwyżki składek za polisy na takie auta.

Piotr Weltrowski

post image

Porady eksperta – Łoś i inne zwierzęta łowne na drodze publicznej – zasady odpowiedzialności

Na pytanie agenta Marka Gliszczyńskiego z Sierakowic odpowiada ekspert Ergo Hestii, radca prawny Izabela Grochowska-Pawłowska

Dla uczestników ruchu drogowego potencjalne zagrożenia na drodze stwarzają nie tylko inni kierowcy, ale również zwierzęta dziko żyjące, do których należy między innymi łoś. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 11 marca 2005 r. w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych, łoś uznany został za zwierzę łowne. Równocześnie łoś, jako jedyne zwierzę łowne, podlega całorocznej ochronie (rozporządzenie Ministra sprawiedliwości z dnia 16 marca 2005 r. w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne). Do innych zwierząt łownych najczęściej spotykanych na polskich drogach należą między innymi: jeleń szlachetny, jeleń sika, daniel, sarna, dzik, lis, borsuk, zając szarak oraz dziki królik.

timthumbW przypadku szkód spowodowanych przez zwierzęta łowne, aktem prawnym stanowiącym podstawę prawną zgłaszanych roszczeń będzie ustawa Prawo łowieckie z dnia 13 października 1995 r. jak również ustawa Kodeks cywilny (art. 415 i następne). Zwierzęta łowne w stanie wolnym, a zatem również łoś, jako dobro ogólnonarodowe, stanowią własność Skarbu Państwa (art. 2 pr. łow.).

W sytuacji gdy do kolizji drogowej dojdzie w wyniku zderzenia z łosiem, odszkodowanie będzie można próbować uzyskać od Skarbu Państwa jedynie w przypadku, gdy obecność tego zwierzęcia na drodze spowodowana była odbywającym się polowaniem i tylko za szkody w mieniu (wyłączenie szkód osobowych) – art. 50 ust. 1 w zw. z art. 46 ust. 1 pkt 2 pr. łow.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2007 r., sygn. akt III CZP 120/2007, która wskazuje rodzaj szkód, za które odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa na podstawie art. 50 ust. 1 pr. łow. Sąd Najwyższy podkreślił również, że odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 50 ust. 1 pr. łow. za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne podlegające całorocznej ochronie (łoś) nie wyłącza odpowiedzialności Skarbu Państwa na zasadach ogólnych za inne szkody.

Poszkodowani właściciele pojazdów oraz osoby, które odniosły w czasie kolizji z łosiem obrażenia ciała, najczęściej jako podstawę prawną swoich roszczeń w stosunku do Skarbu Państwa wskazują art. 417 k.c. oraz art. 4172 k.c. Największą trudność w przypadku oparcia roszczenia odszkodowawczego na ww. podstawach, stanowi wykazanie, jakich niezgodnych z prawem działań lub zaniechań przy wykonywaniu władzy publicznej dopuścił się Skarb Państwa oraz wykazanie istnienia normalnego związku przyczynowego między wyrządzoną szkodą a wykonywaniem przez funkcjonariusza powierzonej mu czynności.

W sytuacji, gdy pojazd zderzył się z innym niż łoś zwierzęciem łownym, aktem prawnym stanowiącym podstawę ewentualnych roszczeń również stanowić będzie ustawa Prawo łowieckie (art. 46 ust. 1 pkt 2) oraz ustawa Kodeks cywilny (art. 415 i następne). Za szkody wyrządzone przy wykonywaniu polowania, co do zasady odpowiedzialność ponosi dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego, którym najczęściej jest koło łowieckie Polskiego Związku Łowieckiego.

Jeżeli zatem zwierzę łowne inne niż łoś zostało wypłoszone z lasu w wyniku odbywającego się tam polowania i doprowadziło do kolizji drogowej, wówczas roszczenia odszkodowawcze (wyłącznie szkody w mieniu), należałoby skierować do dzierżawcy lub zarządy obwodu łowieckiego. Ponadto na zarządcach i dzierżawcach obwodów łowieckich spoczywa również obowiązek zapewnienia zwierzynie ochrony przed zagrożeniem ruchu pojazdów samochodowych na drogach krajowych i wojewódzkich (art. 8 ust.1, art. 11 ust. 2 pkt 8 pr. łow.).

Wśród obowiązków zarządcy lub dzierżawcy należy wskazać m.in. uniemożliwianie lub ograniczanie migracji zwierząt oraz dbanie o właściwe oznakowanie dróg znakami ostrzegawczymi w miejscach występowania dzikich zwierząt (fakt ten powinien zostać zgłoszony właściwemu zarządcy drogi, który jest odpowiedzialny za usytuowanie i konserwację odpowiednich oznakowań drogowych).

Podkreślenia wymaga, że odpowiedzialność unormowana w art. 46-49 pr. łow., nie wyłącza odpowiedzialności zarządcy lub dzierżawcy obwodu łowieckiego a także innych podmiotów na zasadach ogólnych, czyli na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych, za inne szkody niż określone w art. 46 ust. 1 pr. łow, zarówno w mieniu, jak na osobie, wyrządzone przez zwierzynę łowną lub w związku z polowaniem (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2007 r., sygn. III CZP 120/2007).

Poszkodowani w wypadkach drogowych z udziałem dzikiej zwierzyny mogą również próbować dochodzić roszczeń odszkodowawczych u zarządcy drogi, który pomimo zgłoszenia przez zarządcę lub dzierżawcę obwodu łowieckiego, że dany odcinek drogi jest obszarem wędrówek dzikich zwierząt, nie dokonał odpowiedniego oznakowania drogi. Na podstawie ustawy o drogach publicznych z dnia 21 marca 1985 r. zarządcami dróg są, co do zasady: Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad – drogi krajowe, Zarząd Województwa – drogi wojewódzkie, zarząd Powiatu – drogi powiatowe, Wójt (Burmistrz, Prezydent Miasta) – drogi gminne.

Podsumowując powyższe rozważania należy dojść do wniosku, że w przypadku kolizji z dzikim zwierzęciem możliwość uzyskania odszkodowania za szkody powstałe w pojeździe nie z własnego ubezpieczenia autocasco jest wysoce utrudniona, co nie oznacza, że niemożliwa.